Dziecko w samochodzie
Dziecko w samochodzie
Przed kilkunastu laty pozbyliśmy się z przednich siedzeń pociech "pomagających" tatusiowi w kierowaniu pojazdem i ślicznie rozpłaszczających nosy na szybie. Nowe prawo o ruchu drogowym, które zacznie obowiązywać 1 stycznia przyszłego roku, jest jeszcze bardziej surowe: dziecko, tak jak i osoba dorosła, musi być odpowiednio zabezpieczone przed skutkami wypadku.
Art. 39 ust. 3 stanowi: "Dziecko przewozi się w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym właściwym warunkom technicznym, jeżeli ze względu na wagę lub wzrost dziecka nie jest możliwe bezpośrednie wykorzystywanie tych pasów". Ust. 4 tego artykułu wyłącza konieczność korzystania z owych urządzeń do przewożenia dzieci w trakcie jazdy taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub policji.
Sprawa jest więc jasna, pomijając oczywiście dość bełkotliwą redakcję tekstu: jeśli dziecka nie można zabezpieczyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta