Nie wszyscy chcą reformy
UBEZPIECZENIA
Kto następnywkolejce do wyłączenia z zasad, które miały być powszechne
Nie wszyscy chcą reformy
A LEKSANDRA WIKTOROW
Mam przed sobą trzy dokumenty rządowe, dwa pochodzące z roku 1995, trzeci z 1997. Wszystkie trzy dotyczą reformy systemu emerytalnego, wszystkie przygotowano za rządów koalicji SLD -- PSL. Dwa są autorstwa Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej i mają daty: maj 1995 i grudzień 1995, ministrem był wówczas Leszek MIller, który na różnych spotkaniach osobiście prezentował założenia reformy.
Grudniowy program reformy został nawet przyjęty do wiadomości przez Sejm (niektórzy twierdzili, że zatwierdzony do wykonania) . Nie trzeba nikomu przypominać, kto miał w poprzednim parlamencie większość. Trzeci dokument, autorstwa Biura Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Zabezpieczenia Społecznego, zaczął funkcjonować publicznie w lutym 1997 r. , a ostateczną wersję przybrał w czerwcu tegoż roku. Wydawało się, że traktowany był poważnie, gdyż jako jedyny doczekał się początku realizacji, czego efektem były trzy ustawy, uchwalone w lecie i stanowiące integralną część reformy proponowanej w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta