Więcej w bak niż do gardła
PALIWA
UE zaostrza normy, po 2000 r. bez ołowiu
Więcej w bak niż do gardła
Dodanie do benzyny 5 proc. alkoholu umożliwia obniżenie w niej zawartości szkodliwego ołowiu o 50 proc. -- twierdzi prof. Jerzy Tymiński z Instytutu Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa w Warszawie. Spirytus używany do celów napędowych staje się bardziej pożyteczny niż spożywczy serwowany w restauracjach do kieliszków.
W drodze do Unii Europejskiej normy ekologiczne dla motoryzacji stają się coraz bardziej surowe. Ministrowie ochrony środowiska krajów UE postanowili, że po 2000 r. sprzedaż benzyny ze związkami ołowiu będzie całkowicie zakazana. Także od 1 stycznia 2000 r. zawartość siarki w benzynie nie może przekraczać 0, 015 proc. , a w oleju napędowym 0, 035 proc.
Już obecnie w Austrii i Szwecji nie stosuje się paliw silnikowych zdomieszką ołowiu. Zastąpiono je zpowodzeniem domieszkami komponowanymi z alkoholu czy eteru. W wielu krajach UE są one dodawane w ilości 15 proc. do paliw w celu podniesienia ich wartości oktanowej.
Ponad 100 mln...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta