Walka o niepodległość toczy się dalej
Rozmowa z Mansurem Maciejem Jachimczykiem
Walka o niepodległość toczy się dalej
Powiedział pan w jednym z wywiadów, że jeśli w najbliższych dniach nikt nie zgłosi się z żądaniem wypłacenia okupu, będzie wiadomo, że porwanie pięciu Polaków miało charakter polityczny. Co to znaczy w warunkach czeczeńskich?
MANSUR JACHIMCZYK: --Musimy się trochę cofnąć. Kiedy Rosjanom udało się wyprzeć armię czeczeńską z Groznego, zainstalowali w Czeczenii tzw. rząd Doku Zawgajewa, a nawet zorganizowali pseudowybory, aby zalegalizować jego władzę. Mógł liczyć tylko na poparcie kilku tysięcy Czeczenów, którzy tworzyli jego aparat administracyjny. W większości byli to ludzie z tzw. rejonu nadterecznego. Po przegranej wojnie zostali oni uznani za kolaborantów i napiętnowani. Zgodnie z ustawą czeczeńskiego parlamentu przez najbliższych 10 lat nie mogą sprawować funkcji publicznych, a także. .. nosić papachy i broni. Dla kogoś, kto nie zna kodeksu honorowego czeczeńskich górali, te ostatnie dwa warunki mogą się wydać niezrozumiałe, ale w istocie oznaczają one utratę honoru i czci. To właśnie spośród nich rekrutowani są wykonawcy terrorystycznych ataków na cudzoziemców, w tym również na Rosjan. Okup jest w istocie formą finansowania grup kolaborujących z Moskwą przez rosyjskie służby specjalne.
Można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta