Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Superkorek w stolicy

30 czerwca 1998 | Gazeta | KF

KOMUNIKACJA

Co nas niszczy:formaldehyd, tlenek węgla, ołów i hałas

Superkorek w stolicy

K RYSTYNA FOROWICZ

Dwadzieścia lat temu nad Wisłą można było biegać dla zdrowia, spotkać wędkarzy. Po otwarciu Wisłostrady, przy silnym natężeniu ruchu i bezwietrznej pogodzie -- nad Wisłą jest szaro od spalin. Stężenie tlenku węgla w ciągu roku przekracza o ponad 70 proc. dopuszczalne normy. Spacer jest po prostu niemożliwy. Człowiek krztusi się jak ryba wyjęta z wody. O budowie nadwiślańskich bulwarów możemy zapomnieć na zawsze.

Początekkataklizmu

Każdego dnia mieszkańcy Warszawy odbywają blisko 200 tys. podróży samochodami osobowymi, przejeżdżając po mieście średnio 5 km, co jest dystansem raczej dla środków komunikacji miejskiej lub roweru. Do śródmieścia samochodami rusza co trzeci warszawiak. Korki uliczne kilkakrotnie wydłużają czas potrzebny na dotarcie do pracy. Już dziś w stolicy zarejestrowanych jest 600 tys. samochodów. Obecnie wczasie remontów wiaduktów mostów, ulic pogrążone w kłębach spalin kolejki samochodów -- sięgające najdalszych dzielnic miasta blokujące skrzyżowania -- to dopiero początek kataklizmu, z jakim będziemy mieli do czynienia w Warszawie w najbliższej przyszłości. Zwiększa się liczba pojazdów, a władze miasta niewiele czynią, by...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1426

Spis treści

Raporty

Zamów abonament