Byle do wiosny
DROGI I MOSTY
Mróz spowolnił prace na najważniejszych inwestycjach w stolicy
Byle do wiosny
Gruby całun śniegu przykrył rozkopane pobocza dróg. Koparki i spychacze zjechały do warsztatów. Drogowcy ustawiają foliowe namioty, by dokończyć najpilniejsze prace. Z większymi inwestycjami, których nie udało się zakończyć w tym roku, trzeba będzie poczekać do wiosny.
Hanna Pniewska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w W arszawie podsumowała tegoroczne zakończone inwestycje "na piątkę". W tym roku drogowcy wykonali roboty drogowe na kwotę 120 mln zł. Dla porównania: w zeszłym roku na inwestycje wydano dwa razy mniej -- 62 mln zł, a w 1996 r. -- 34 mln zł. W 1995 r. było jeszcze skromniej, dysponowali sumą 16, 5 mln zł. Jak powiedziała prezes Hanna Pniewska, z mrówczą pracowitością rozpoczęliśmy i kończymy sezon 1998.
Zima to dla drogowców okres wakacji -- zwykło się mawiać. Sezonowi pracownicy rzeczywiście wybierają się na urlop. Pozostali znajdują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)