Czy kolejny rozpad Jugosławii
Co po wojnie
Czy kolejny rozpad Jugosławii
Cierpienia ludzi i straty materialne w Serbii, a w szczególności w jej prowincji - Kosowie - spowodowane przez bomby i rakiety NATO, a także czystki etniczne prowadzone przez serbskie siły bezpieczeństwa - są ogromne. Mają rozmiary klęski humanitarnej i ekologicznej.
- Przed nami są dwie możliwości: bombardowania będą trwały tak długo, aż w Serbii nie pozostanie kamień na kamieniu i dopiero na tę skrwawioną i rozoraną przez pociski ziemię wejdą wojska międzynarodowe albo - miejmy nadzieję - Rosji uda się nakłonić NATO do przerwania ataków, a prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia do zgody na wejście wspomnianych wojsk - powiedział serbski opozycjonista Zoran Djindjić, przewodniczący Partii Demokratycznej, w wywiadzie dla niezależnego podgorickiego dziennika "Vijesti". - To, że do Kosowa muszą wkroczyć siły międzynarodowe, by umożliwić wprowadzenie planu wspólnoty międzynarodowej, było oczywiste od dawna, a od początku interwencji NATO w końcu marca tego roku nikt nie mógł już w to wątpić - dodał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta