Może być lepiej, jeśli państwo pomoże
Może być lepiej, jeśli państwo pomoże
Upadłych miast można wymienić w Polsce kilkanaście, a może kilkadziesiąt, zależnie od przyjętych założeń. My skoncentrowaliśmy się na kilku: Płońsku, Starachowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Lubsku. W swoim czasie głośno było o nich w mediach; przede wszystkim wtedy, gdy ogłaszano plany zamykania kolejnych istniejących tam dużych zakładów.
Choć Płońsk położony jest blisko wielkiego stołecznego rynku pracy, stopa bezrobocia sięga tam prawie 19 proc. W kwietniu bez pracy pozostawało 9 tys. osób, w tym 32 proc. stanowiła młodzież poniżej 24 lat. Rok wcześniej pracy nie miało 7,5 tys. osób.
Eugeniusz Demianiuk, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy podaje, że co miesiąc po zasiłek do PUP zgłasza się około 3 tys. osób. Na szczęście opadła fala zwolnień grupowych, która kulminacyjny moment miała w połowie 2000 r., gdy po kilkaset osób zwolniły Ford Poland oraz Hortex. Zamknięcie w 2000 r. zakładów Forda było szokiem. Gdy pięć lat wcześniej uruchamiano tę fabrykę, zakładano, że będzie to początek nowych inwestycji w mieście. Zamiast produkować tapicerkę samochodową, Ford zdecydował się jednak na uruchomienie montażu samochodów, a po obniżeniu ceł ta działalność przestała się opłacać.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta