Dążenie ku normalności
Dążenie ku normalności
Rozmowa z Wojciechem Laprusem, dyrektorem Departamentu Rozwoju Produktów Bankowych w PKO BP
Zacznę od tego, że kiedy odebrałem swą pierwszą kartę PKO Ekspres, w Warszawie było kilkanaście bankomatów. Minęły dwa, a może nawet trzy lata i. .. nic się nie zmieniło.
Bankomatów przybyło, choć nie w centrum stolicy, gdzie -- jak na polskie warunki -- jest ich i tak wyjątkowo dużo. Nie twierdzę bynajmniej, że sieć jest już dostatecznie rozwinięta, proszę jednak wziąć pod uwagę, że kupno takiego urządzenia jest dużym wydatkiem, wymagającym dokonania odpowiednich wyborów. Czy, na przykład, za te pieniądze nie stworzyć lub nie zmodernizować kilku stanowisk kasjerskich? Potrzeby są wciąż ogromne.
Ale przecież ustawienie bankomatu powoduje odciążenie istniejących stanowisk kasowych.
Może się pan zdziwi, ale dość trudno to potwierdzić. Przechodzenie transakcji na bankomaty nie jest łatwe do uchwycenia. Przede wszystkim dlatego, że jest to propozycja o charakterze bardziej komplementarnym niż konkurencyjnym w stosunku do okienek kasowych. Bankomat służy tylko do podejmowania stosunkowo niewielkich kwot gotówką i w żadnym wypadku nie zastępuje kasy, gdzie dokonuje się wielu różnych operacji, a w grę wchodzą dużo większe kwoty. Poza tym trzeba jeszcze pozyskać klientów, zachęcić ich do wyrobienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta