Portret z kratą w tle
Zbrodniarz nie zostawia wizytówki
Portret z kratą w tle
Podejrzany o napady na kobiety w Warszawie został wczoraj zatrzymany. Nie znaczy to oczywiście, że strzał jest trafiony, ale będzie można zbadać, czy ślady na miejscu zbrodni pozostawił właśnie on. Na ich podstawie można zidentyfikować sprawcę. Przestępcy rzadko gubią swe wizytówki. Gubią ich za to pozostawione mikroślady, które później zaświadczą o ich winie.
Przed laty -- pisze w swym podręczniku kryminalistyki Brunon Hołyst -- znaleziono zakopane w lesie zwłoki młodej dziewczyny zaginionej przed sześcioma miesiącami. Kryminalistyczne badania łopaty znalezionej u jednego z podejrzanych pozwoliły odkryć na niej włókienka tkaniny o takiej samej strukturze i zabarwieniu co żakiet i sweter, w które ubrana była ofiara. Z kolei we Francji analiza gleby z obuwia podejrzanego o zamordowanie kobiety wykazała, że jest ona identyczna z próbkami pobranymi w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)