Pro: Romans z ojczyzną Kontra: Kazanie człowieka idei
Pro: Romans z ojczyzną Kontra: Kazanie człowieka idei
Przypowieść Kuronia. Z dwóch braci jeden był przed wojną zupakiem, drugi komunistą. Zupakowi zdarzyło się raz wynieść podczas rewizji, na oczach policyjnych łapsów, walizkę "bibuły" i tak uratować brata. Ale po wojnie sympatie odwróciły się. Rozczarowany komunista przestał komunizować, za to zaczął zupak, a żeby zrobić sobie dobrą opinię, przywłaszczył sobie i opowiadał jak swój życiorys tamtego. Gdy ktoś znający prawdęwyrzucał mu to, odparł: -- "A nie szkoda, żeby się taki życiorys zmarnował"?
Tym, który domagał się prawdy, był Henryk Kuroń, a scenkę podsłuchał i po latach wplótł we własną opowieść autobiograficzną jego dziewięcioletni wówczas syn, Jacek. Ma on to szczęście (a przede wszystkim osobistą zasługę) , że nie musi posiłkować się cudzym życiorysem. Własnego starczyło mu już na kilka książek wspomnieniowych. Najnowsza nosi inny charakter, nie tylko z powodu przeobfitej, wnoszącej samoistną warstwę poznawczą, szaty ilustracyjnej. Nie tylko z powodu sążnistego kalendarium oraz akapitów syntetycznie przedstawiających ekonomiczne i demograficzne tło wydarzeń, które przydają książce sztafażu naukowego. Również z powodu deklaracji autora; przypomina, że jest z wykształcenia historykiem, i sugeruje, że dzieło to należy do gatunku historycznego.
Ale kto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta