Teoria zamachu stanu
"Trybuna" o sprawie Oleksego
Teoria zamachu stanu
Od początku pojawienia się sprawy Józefa Oleksego "Trybuna" uznała, że padł on ofiarą prowokacji politycznej. Zmontować ją miały służby specjalne, a wykorzystać jako zemstę polityczną Lech Wałęsa. Choć "Trybuna" domaga się wyjaśnienia całej sprawy i ukarania winnych, to z jej lektury można odnieść wrażenie, że premier Oleksy jest niewinny, a kara powinna spotkać zupełnie kogoś innego.
Rzadko się zdarza, aby najważnieszy tytuł w dzienniku powtarzał się dzień po dniu. Tak jednak było w przypadku "Trybuny", kiedy tytuł "Zamach stanu? " pojawił się dwukrotnie. Najpierw, 20 grudnia, po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim, na którym Andrzej Milczanowski przedstawił najwyższym osobistościom w państwie zarzuty wobec Józefa Oleksego. "Premier jest przekonany, że polskie społeczeństwo (. .. ) nie da się wciągnąć w tę niebezpieczną prowokację i spokojnie przeczeka kolejny -- i miejmy nadzieję -- ostatni nieobliczalny ruch odchodzącego prezydenta, który -- mimo niepodważalnych zasług historycznych -- jest w efekcie przegranym politykiem" -- komentowała wtedy "Trybuna" to spotkanie za rzecznikiem rządu Aleksandrą Jakubowską.
List po raz trzeci
"Zamach stanu" pojawił się na stronie tytułowej również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta