Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie jesteśmy z kamienia

22 stycznia 2011 | Plus Minus | robert mazurek
Andrzej Rzepliński
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Andrzej Rzepliński

Rozmowa Mazurka: prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego

Rz: Podobno każdą ustawę można uwalić.

Jeśli jest niezgodna z konstytucją, to nawet trzeba.

O tym, czy tak jest, decydują sędziowie, kierując się swoimi poglądami.

To prawda, ale to do 1989 roku obowiązywała jedna, jedynie słuszna linia orzecznicza. Teraz orzekamy razem, czasem po wielomiesięcznej pracy, i podobnie jak w Sejmie nasze poglądy się ucierają.

Dogadujecie się.

Był taki czas, gdy mówiono, że w Trybunale Konstytucyjnym w ogóle nie ma poglądów, co było fałszowaniem rzeczywistości.

Bo pan ma poglądy?

Oczywiście. Ja mam swoje poglądy i każdy inny sędzia je ma, ale też wszyscy sędziowie Trybunału są niezależni aż do trzewi i naprawdę czują swoją osobistą odpowiedzialność za konstytucyjność prawa w Polsce.

Wszyscy, z którymi rozmawiałem, podkreślają pańskie dwie cechy: prawość i daleko posuniętą niechęć do Kaczyńskiego.

To nieprawda.

Nie jest pan prawy?

Nieprawda, że mam emocjonalny stosunek do Jarosława Kaczyńskiego. Nigdy z nim nie rozmawiałem na swój temat, choć jest on jednym z czterech posłów, z którymi jestem po imieniu.

Ale ostatni raz rozmawialiście ze dwadzieścia lat temu…

No jakoś tak.

Nie dziwi mnie to. Już w 2000 roku bardzo ostro atakował pan Lecha Kaczyńskiego za zaostrzenie kodeksu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8833

Spis treści
Zamów abonament