Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Donald Tusk jak Ludwik XIV

21 czerwca 2011 | Publicystyka, Opinie | Piotr Gursztyn
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Fotorzepa

Ściągając Kluzik-Rostkowską i Arłukowicza do Platformy oraz prowadząc ciągłą rotację partyjnych kadr, Tusk zabezpiecza się przed buntem w swoim ugrupowaniu – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Wszystko trzeba zmienić, aby wszystko pozostało po staremu – to prawda przyświecająca w szczególności tym politykom, którzy najmocniej cenią skuteczność. Donald Tusk – przynajmniej w ciągu ostatnich kilku lat – jest najskuteczniejszym graczem polskiej sceny politycznej. Szczególnie gdy chodzi o zdolność utrzymywania się u władzy. Skuteczność Tuska w rządzeniu jest bowiem przedmiotem wielu kontrowersji.

PDT w oblężonej twierdzy

Dziś nikt w Platformie Obywatelskiej nie jest w stanie zakwestionować władzy PDT – jak w skrócie nazywany jest obecny premier i przewodniczący PO. Osobista popularność Tuska jest głównym motorem Platformy. Gdyby nie było Tuska, można przypuszczać, że dziś PO przypominałaby SLD z lat 2003 – 2005.

Nic jednak nie trwa wiecznie. Nie wiadomo, co będzie po wyborach. Zwłaszcza gdy Tuskowi zabraknie tego bata na partię, jakim dziś jest układanie list wyborczych. W listopadzie mogą podnieść głowę ci wszyscy, którzy teraz siedzą cicho. Wtedy urzędujący w swojej kancelarii Tusk może mieć problem z tłumieniem rebelii swojego sejmowego zaplecza. Tym bardziej że już w tej kadencji wykazał się dużą skłonnością do izolowania się od własnej partii. Wiadomo, że od dłuższego czasu otacza się gronem tych samych kilku osób.

Parlamentarzyści – w konstytucyjnej teorii będący przecież suwerenem wobec rządu – nie mają prawie żadnego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8959

Spis treści
Zamów abonament