Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Palestra: wiara w wartość wartości

15 października 2011 | Prawo | Andrzej Michałowski
Andrzej Michałowski
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Andrzej Michałowski
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Fotorzepa

Obniżenie standardów moralnych jako remedium na trudności skończy się bolesnym upadkiem – pisze adwokat

Proszę nie podejmować się prowadzenia postępowań przeciwko mnie – propozycję wzmocniono ofertą niebanalnego wynagrodzenia. Czy można się zobowiązać do nieudzielania pomocy prawnej, jeżeli miałaby być skierowana przeciwko konkretnej osobie? Standardy obowiązujące adwokatów i radców prawnych wykluczają swobodne odmawianie pomocy, ale dotyczą tylko osób wykonujących te zawody. Prawnika niebędącego adwokatem ani radcą prawnym można więc sobie kupić. Nie ma reguły, która by tego zabraniała.

Można kupić?

To, co czasem utrudnia zbyt swobodne zachowanie adwokatów, bywa błogosławieństwem dla klientów. W ostateczności zwraca się też ku samym adwokatom, bo stanowi o przewadze konkurencyjnej profesjonalnej oferty nad niepewnością związaną z trafieniem na kogoś, kto bez żadnych ograniczeń może pohandlować swoimi usługami.

Czy jednak na pewno nie można kupić adwokata? Zbiór zasad etyki adwokackiej i godności zawodu nie odpowiada wprost. Ale czy do rozwikłania tego zagadnienia jest konieczny precyzyjny zapis? Nie wystarczy własna moralność? Oczywiście tak, pod warunkiem, że przekonania moralne są odpowiedniej jakości i są stosowane. Każdy adwokat spotkał się z jakimś niepowtarzalnym dylematem moralnym. Nie wolno jednak podporządkowywać zasad etycznych całego środowiska jednostkowym wahaniom. Niestety, w zaproponowanym właśnie projekcie zmian zasad etyki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9057

Wydanie: 9057

Spis treści
Zamów abonament