Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Książki w pliku – czytelnik nie chce płacić

03 grudnia 2011 | Plus Minus | Łukasz Gołębiewski
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

W ostatnich latach bardzo zmieniła się definicja nie tylko książki elektronicznej, ale i właściwie publikacji jako takiej.

Wydaje się, że najwyraźniej zmiany te widać w obrębie prasy, gdzie poszczególne tytuły coraz częściej tracą swój wyłącznie drukowany charakter. Dzisiaj rzeczą najzupełniej naturalną jest funkcjonowanie serwisu online, który nie tylko promuje tytuł drukowany i poszerza jego treści, ale wręcz żyje całkowicie własnym indywidualnym życiem, korzystając z dobrego wypromowanego już adresu WWW. Przenośne urządzenia, czyli tablety, o ile faktycznie upowszechnią się w stopniu takim jak komórki, będą natomiast na równi oferować dostęp do telewizji, radia i serwisów internetowych.

Oczywiście, tendencje te dotyczą bardziej prasy niż książek. Gdzie liczy się czas, wszystkie drogi prowadzące do zaspokojenia głodu informacji i jej uatrakcyjnienia są dobre. Książka beletrystyczna z natury nie potrzebuje poszerzania o dodatkowe treści, aktualizacje. A co z publikacjami fachowymi, naukowymi, edukacyjnymi, ofertą dla dzieci i młodzieży. Czy tu nie jest podobnie jak w przypadku prasy?

Można wyodrębnić kilka kluczowych problemów, przed jakimi stoją dzisiaj tradycyjni wydawcy książkowi. Pierwszy dotyczy decyzji strategicznej, jak i kiedy przejść na publikacje elektroniczne. Wiadomo już, że PDF to z całą pewnością nie e-book, a przynajmniej jest to jego schyłkowa forma  przeznaczona do zapisu pozycji kierowanej do druku, a nie na ekran. Dziś klasyczny e-book to utwór zapisany w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9097

Wydanie: 9097

Spis treści
Zamów abonament