Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przestrzeganie prawa a windykacja

29 lutego 2012 | Dług i dłużnik

Powszechnie się sądzi, że długi odzyskują ogoleni na łyso młodzi ludzie ubrani w dresy, którzy nachodzą dłużników w ich domach i wymuszają spłatę długów kijem bejsbolowym. To jeden z mitów polskiej windykacji.

Niektórzy wierzą, że siła i przemoc są skuteczną bronią współczesnego windykatora. A przecież firma, która stosuje takie metody, może narazić siebie i wierzyciela na poważne kłopoty ze strony prawa. Należy podkreślić, że takie działania bez względu na to, czy stosuje je sam wierzyciel czy firma windykacyjna, są czynami zabronionymi.

– Warto pamiętać, że kodeks karny przewiduje sankcje dla osób, które łamią prawo na etapie windykacji, a konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Konstytucja Rzeczypospolitej wskazują na poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego, domu i komunikowania się. Dotyczy to wszystkich obywateli, w tym również osób zadłużonych. Każdy ma prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym – mówi Monika Bekas, pełnomocnik zarządu ds. edukacji Krajowego Rejestru Długów.

Osoby, które wymuszają spłatę długu przemocą lub groźbą, zgodnie z kodeksem karnym podlegają karze pozbawienia wolności....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9170

Wydanie: 9170

Spis treści
Zamów abonament