Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdyby Grecja zbankrutowała...

02 marca 2012 | Ekonomia | Witold Orłowski

Grec­ki spek­takl trwa w naj­lep­sze. Kraj uzy­sku­je no­we tran­sze po­mo­cy MFW i stre­fy eu­ro – a jed­no­cze­śnie brnie w co­raz bar­dziej tra­gicz­ne za­ła­ma­nie go­spo­dar­cze i wie­lo­let­nią re­ce­sję

Uni­ka ban­kruc­twa – a jed­no­cze­śnie zmie­nia się w po­le bi­twy mię­dzy dą­żą­cym za wszel­ką ce­nę do po­ro­zu­mie­nia z wie­rzy­cie­la­mi rzą­dem a de­mon­stru­ją­cy­mi na uli­cach obu­rzo­ny­mi Gre­ka­mi.

A co by się wła­ści­wie sta­ło, gdy­by Gre­cja  jed­no­stron­nie i bez po­ro­zu­mie­nia z part­ne­ra­mi ogło­si­ła, że nie ho­no­ru­je swo­ich dłu­gów? Ma­ło kto za­głę­bia się w ana­li­zę ta­kie­go sce­na­riu­sza, przyj­mu­jąc po pro­stu, że ozna­czał­by on dla kra­ju apo­ka­lip­tycz­ną ka­ta­stro­fę. I po czę­ści jest to ra­cja, choć wca­le nie mu­si zna­czyć, że peł­ne ban­kruc­two Gre­cji to ko­niec świa­ta.  Nie ma wąt­pli­wo­ści, że ban­kruc­two wy­wo­ła­ło­by na­tych­mia­sto­wy po­tężny kry­zys. Kto nie wie, jak mógł­by on wy­glą­dać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9172

Wydanie: 9172

Spis treści

Magazyn tv

Zamów abonament