Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Radonski – Chavez: jak Dawid z Goliatem

06 października 2012 | Świat | Anna Gwozdowska
Henrique Capriles Radonski: Mój kraj się wreszcie obudził
źródło: AFP
Henrique Capriles Radonski: Mój kraj się wreszcie obudził

W niedzielę Hugo Chavez zmierzy się z Henrique Caprilesem Radonskim, politykiem o polsko-żydowskich korzeniach

Rz: Jeśli kierować się sondażami, to obecny prezydent powinien z panem wygrać różnicą 10 proc. głosów. Ma pan jeszcze szansę na zwycięstwo?

Henrique Capriles Radonski: Nie wierzę w sondaże, które przygotowują instytucje obsadzone często przez byłych członków rządu. W 2008 roku, kiedy ubiegałem się o stanowisko gubernatora stanu Miranda, oficjalne sondaże także nie dawały mi szans, a jednak wygrałem te wybory! Pokonałem Diosdada Cabello, człowieka prezydenta. Dlatego ufam reakcjom ulicy, a objechałem już w trakcie kampanii 260 miejscowości. Ludzie okazują mi naprawdę wiele sympatii. Nadali mi już nawet przydomek: ,,el flaco", czyli chudzielec. Jestem przekonany, że mogę zwyciężyć z dużą przewagą i mówi to osoba, która nigdy nie przegrała żadnych wyborów.

Prezydent Chavez, odkąd w 1999 roku objął władzę, stworzył coś w rodzaju konglomeratu państwowych mediów, których bez skrupułów używa w tej kampanii. Według niezależnych raportów państwowa telewizja VTV nadała np. ponad 6 godzin bezpośredniej relacji z jego wystąpienia i tylko 11 minut z pana mityngu. Jaka w tej sytuacji jest pana kampania?

Nie ma co ukrywać, startuję ze znacznie słabszej pozycji, bo prezydent Chavez używa państwowych mediów do uprawiania politycznej propagandy i promowania własnej kandydatury, a państwowa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9354

Wydanie: 9354

Spis treści
Zamów abonament