Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie lubię cyberkomuny

13 października 2012 | Kultura | Jacek Cieślak
Muniek Staszczyk od 30 lat stoi na czele T.Love. Z młodszymi o dekadę kolegami nagrał po czterech latach przerwy podwójny album. To ewenement na polskim rynku. Muzyka jest w stylu bluesowym, country i folk. Teksty są ostrą rozprawą ze współczesnym światem, dziennikiem kryzysu wieku średniego
źródło: emi music polska
Muniek Staszczyk od 30 lat stoi na czele T.Love. Z młodszymi o dekadę kolegami nagrał po czterech latach przerwy podwójny album. To ewenement na polskim rynku. Muzyka jest w stylu bluesowym, country i folk. Teksty są ostrą rozprawą ze współczesnym światem, dziennikiem kryzysu wieku średniego

Muniek Staszczyk, lider T.Love, 
o nowym albumie „Old is Gold", powrocie do korzeni i niechęci do wirtualnego życia

Rz: Śpiewasz na nowej płycie „Pierd... Face'a". Chciałeś popełnić medialne samobójstwo czy może stać się idolem analogowego skansenu?

Muniek Staszczyk: Kiedy przedstawiłem zespołowi pomysł nagrania bluesowego albumu, nasz perkusista Sidney Polak spytał, czy mnie porąbało: czy chcę udawać Ryśka Riedla. A ja zamierzałem inspirować się muzyką korzeni. Mój punkt widzenia zawarłem w tytule najnowszej płyty T.Love „Old is Gold".

Stare, ale jare.

Tak. Zespół powrócił do źródeł rocka: bluesa, country i folku. „Pier... Face'a" miało na płycie nie być, bo to piosenka w stylu T.Love Alternative. Pisana ze starczym jadem, złośliwością, ale prawdziwa, gdyż nie korzystam z Facebooka. Może dlatego chłopaki z zespołu powiedzieli: Nie rezygnuj z tego.

Bo wszechmocny Internet to podchwyci i zareklamuje?

Jest grupa ludzi, którzy nie chcą być w wirtualnym świecie. I może nie zależy to od wieku.

Dlatego śpiewasz o sobie: „Zygmunt S., lat 49. Spotkajmy się w kinie".

Albo w barze! Wszystkie moje doświadczenia polegają na wąchaniu życia i korzystaniu z niego. Pożywką są dla mnie ludzie. Kobiety, mężczyźni.

Mężczyźni!

Nie mówię o seksie. Czy to nie wspaniałe spotkać się z mężczyznami, upijać się i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9360

Wydanie: 9360

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament