Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piwiarnie też płoną

26 stycznia 2013 | Plus Minus | Piotr Semka
Alfons Mucha w pierwszym płótnie, rozpoczynającym  jego monumentalną „Słowianską epopeję” (1912), ukazał dramatyczny los Czechów: kryją się przed germańską nawałą, sami mając po swojej stronie bóstwa miru i walki o słuszną sprawę
źródło: Bridgeman Art Library
Alfons Mucha w pierwszym płótnie, rozpoczynającym jego monumentalną „Słowianską epopeję” (1912), ukazał dramatyczny los Czechów: kryją się przed germańską nawałą, sami mając po swojej stronie bóstwa miru i walki o słuszną sprawę
„Ciemnoniebieski świat”,  jasna wizja: film o odwadze czeskich lotników w bitwie  o Anglię
źródło: materiały prasowe
„Ciemnoniebieski świat”, jasna wizja: film o odwadze czeskich lotników w bitwie o Anglię

Czesi cenią „Przygody dobrego wojaka Szwejka" jako kpinę z austriackiej biurokracji. Ale irytują się, gdy sami są oceniani wyłącznie przez pryzmat owych cech szwejkowskich.

Niedawny spór o sens świętowania 150. rocznicy powstania 1863 roku wskrzesił porównania dziejów Polski z Czechami. Socjolog Radosław Markowski w radiu TOK FM ogłosił: „Powstań mieliśmy dużo, można by podrzucić ich trochę Czechom. (...) Coraz bardziej jestem Czechem, w tych wielkich, narodowych sprawach, które wydarzyły się w Europie. Ta szwejkowska zasada, żeby siedzieć w gospodzie, pilnować temperatury piwa i czekać, aż przejadą ci szaleńcy z jednej strony na drugą, wydaje mi się bardziej racjonalna, niż to nasze rzucanie się".

Do dziejów Czechosłowacji nawiązywały też inne słowa dr. Markowskiego: „Jako obywatel miłujący ten kraj – specyficzne być może, ale jednak – gdyby mnie spytano, co trzeba było zrobić w 1939 r., gdy nas zaatakowano z dwóch stron: ano poddać się rozsądnie".

Tyrady Markowskiego nawiązują do wcale nienowej tradycji polskich realistów, którzy spalonej Warszawie przeciwstawiają pełną zabytków Pragę i wychwalają Szwejka jako antytezę pana Wołodyjowskiego.

Najzabawniejsze w tym jest to, że wszystkie te stereotypy formułują ludzie, którzy historii Czech specjalnie nie znają. W swojej ignorancji uważają zaś, że kult świętego spokoju i szyderstwa z narodowej tradycji całkowicie wypełnia czeską świadomość. Czy tak jest w istocie? I czy Czesi naprawdę są zachwyceni wizerunkiem bezideowych piwoszy?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9446

Wydanie: 9446

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament