Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Aby nie pozostał żaden znak zapytania

04 września 2013 | Druga strona | Michał Płociński
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa

O procesie Katarzyny W. opowiadała dla "Rz" 
Piotr Kruszyński, adwokat, specjalista z zakresu prawa procesowego

Rz: Zakończył się wczoraj głośny proces poszlakowy Katarzyny W. Czym w ogóle jest proces poszlakowy?

Piotr Kruszyński: Zacznijmy od tego, że wbrew temu, co się potocznie myśli, poszlaka jest również dowodem – tyle że tzw. dowodem pośrednim. To jest fakt uboczny, który sam z siebie nie przesądza o winie. W procesie poszlakowym nie ma więc bezpośrednich świadków, nagrania z przebiegu zdarzenia itp. Sąd za to musi ustalić stan faktyczny na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9630

Wydanie: 9630

Spis treści
Zamów abonament