Słabe efekty protestów
16 września 2013 | Pierwsza strona | EO
Związki zawodowe udowodniły, że są w stanie zmobilizować setki tysięcy ludzi do manifestacji w obronie pracowników.
W sobotę przez Warszawę przeszło ich ok. 100 tys. Pokazały też, że demonstracje nie muszą wiązać się z paleniem opon i wyrywaniem płyt chodnikowych.
Wymiernych efektów protestów jednak nie będzie. – Rząd się nie ugnie – uważa Kazimierz Kik z Uniwersytetu w Kielcach.
Wczoraj związkowców poparł abp Sławoj Leszek Głódź. Przytoczył słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, że w sporze między władzą a ludem rację ma zawsze lud.