Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Całą parą robimy elektrowstrząsy

14 grudnia 2013 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Roz­mo­wa Ma­zur­ka. Łukasz Święcicki, psychiatra

Pan jest wariatem?

Hm, no nie wiem...

Zawahał się pan.

Bo nie jestem, choć koledzy rozpoznają u mnie hipomanię, ale to złośliwcy są... (śmiech)

Mylą się.

Oni się mylą, a co gorsza są w błędzie. Wyrzucam ich z gabinetu i mówię, że nie wolno tak szafować rozpoznaniami.

To skadinąd ulubiona zabawa psychiatrów.

Szczerze mówiąc, to rzeczywiście nasza zawodowa zabawa, ale nie powinniśmy tak się bawić. Czasem wypytują nas o to na przyjęciach.

Najczęściej zadawane pytanie?

„Na co choruje Antoni Macierewicz?".

Wciąż?

Nieustannie. Gdy w towarzystwie ludzie dowiedzą się, że jesteś psychiatrą, zawsze spytają, na co choruje Macierewicz, choć jakoś nigdy o to, co dolega Niesiołowskiemu.

Wiem, że pan bardzo się na to zżyma.

Bo to jest głupie i tak nie można.

Przecież kiedy rządziło Prawo i Sprawiedliwość, wszyscy psychologowie i psychiatrzy byli wypytywani o choroby, manie i kompleksy Kaczyńskich.

To niewłaściwe i po prostu nieetyczne. Napisałem nawet o tym do pisma psychiatrycznego, bo uważam, że absolutnie nie wolno angażować się w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9715

Wydanie: 9715

Zamów abonament