Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ramota w nowych dekoracjach

14 grudnia 2013 | Sport | Stefan Szczepłek
Bramka się wali, ale kolejne ekipy piłkarzy i trenerów reprezentacji nie potrafią tego ciężaru udźwignąć
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Bramka się wali, ale kolejne ekipy piłkarzy i trenerów reprezentacji nie potrafią tego ciężaru udźwignąć

Kończy się futbolowy rok, dla nas najgorszy od lat. Reprezentacja przegrała walkę o mundial, mistrz Polski Legia kompromituje się w Europie. Tylko wizerunek PZPN się poprawił.

W listopadowym rankingu FIFA Polska jest na 78. miejscu. We wrześniu 2007 r. reprezentacja Leo Beenhakkera była na 16. FIFA tworzy swój ranking od 20 lat, na podstawie wyników meczów w eliminacjach, na turniejach i towarzyskich. Lecimy w dół na łeb na szyję. Wyprzedza nas 35 reprezentacji europejskich (UEFA ma 54 członków) i kilka egzotycznych, które kiedyś pokonywaliśmy bez trudu.

Dzisiaj to Polska jest futbolowym czwartym światem, ale wizerunek PZPN na tym nie cierpi, wprost przeciwnie, poprawa widoczna jest gołym okiem. Na fotelu prezesa jeden wybitny piłkarz zastąpił drugiego. Dzieli ich kilka lat, ale są z innych światów. To jest różnica jak między Mielcem a Rzymem. Grzegorz Lato źle się czuł w roli prezesa (i my źle czuliśmy się z nim), a jego publiczne wystąpienia nie przynosiły zaszczytu ani jemu, ani organizacji, na czele której stał.

Nie istnieje żaden związek między nowoczesnymi stadionami a poziomem gry

PZPN

Zbigniew Boniek jest stworzony do kierowania ludźmi. Taki był na boisku i zazwyczaj drużyny, w których grał, dobrze na tym wychodziły. Po objęciu funkcji prezesa, jeszcze podczas trwania zjazdu wykonał gest, który przyniósł mu popularność. Zaproponował funkcję wiceprezesa swojemu konkurentowi do stanowiska Romanowi Koseckiemu, dzięki czemu podtrzymał mit o jedności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9715

Wydanie: 9715

Zamów abonament