Spartańska prezydencja
UE | Grecja przejmuje rotacyjną władzę od 1 stycznia. Porządnie przepracuje połowę z przysługującego jej pół roku.
Korespondencja z Brukseli
Grecja będzie kierowała Unią już po raz piąty. Polakom rządy Greków w UE kojarzą się dobrze. To w czasie ich ostatniej prezydencji w kwietniu 2003 roku Polska oraz dziewięć innych państw podpisały na szczycie w Atenach traktat o przystąpieniu do UE.
To były jednak inne czasy. W Europie panowała koniunktura gospodarcza i zachłyśnięcie się rozszerzeniem. A Grecja była dwa lata po przyjęciu euro, możliwym dzięki ujawnionym dopiero kilka lat później sztuczkom księgowym i oszustwom statystycznym. Cieszyła się tanim pieniądzem, dostępnym dzięki wspólnej z Niemcami walucie. Grecy nie wykorzystali szansy na inwestycje, tylko przejadali tanie pożyczki. Jeszcze rok później, w lecie 2004 roku, zorganizowali olimpiadę w Atenach. Dziś płacą za to wszystko cenę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta