Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Środowisko nie chce deregulacji

30 grudnia 2013 | Prawo | Katarzyna Borowska
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

O tym, że minęły już czasy ponadprzeciętnych dochodów prawników i niewykluczone, że ci, którzy sobie nie poradzą na rynku, będą pracować jako taksówkarze oraz dlaczego polski adwokat nie spisuje testamentów – mówi wiceminister sprawiedliwości w wywiadzie z Katarzyną Borowską.

Będzie reforma prawniczych dyscyplinarek?

Jerzy Kozdroń: Pokażą to najbliższe miesiące. Jak powszechnie wiadomo, w Sejmie jest projekt poselski Solidarnej Polski o postępowaniu dyscyplinarnym wobec osób wykonujących szeroko rozumiane zawody prawnicze. Proponowane zmiany dotyczą nie tylko przedstawicieli korporacji prawniczych, ale także sędziów i prokuratorów. Projekt zakłada przekazanie postępowań dyscyplinarnych sądom powszechnym. Rzecznikiem dyscyplinarnym miałby być prokurator.

Czy to dobry pomysł?

Te zmiany poszłyby zbyt daleko. Rząd ocenił je negatywnie. Trzeba tu przede wszystkim spojrzeć na możliwości sądownictwa powszechnego. Wedle tego projektu sądy apelacyjne miałyby być sądami pierwszej instancji w sprawach dyscyplinarnych. W ciągu ostatnich lat liczba adwokatów i radców prawnych bardzo wzrosła. Kierowanie do sądów dyscyplinarnych (czyli apelacyjnych) wszystkich spraw, nawet tych drobnych, nadmiernie obciążyłoby sądy powszechne. Już dziś czas oczekiwania na sprawy jest w nich dużym problemem. Poza tym sądownictwo dyscyplinarne zostało powierzone samorządom. Odebranie im go oznaczałoby wotum nieufności.

Są ku temu powody?

Moim zdaniem nie. Musimy pamiętać o tym, co mówi o samorządach zawodów zaufania publicznego konstytucja. Zgodnie z  jej art. 17 państwo może je tworzyć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9726

Wydanie: 9726

Spis treści
Zamów abonament