Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oszust i złodziej zamiast wymarzonego mężczyzny

08 marca 2014 | Kraj | Janina Blikowska Joanna Ćwiek

Przestępczość. Dobrze wykształcone, zamożne panie seryjnie padają ofiarą współczesnych następców słynnego Kalibabki.

Ofiarami oszustów padają wykształcone singielki, o ugruntowanej pozycji zawodowej, którym do szczęścia brakuje tylko męża i dzieci. – Te kobiety mają wszystko: pracę, mieszkania. Teraz są gotowe na miłość i pragną jej tak bardzo, że niczego więcej nie widzą. Dlatego łatwo nimi manipulować – tłumaczy prof. Mariusz Jędrzejko, psycholog społeczny.

Mam chorą córkę...

26-letni Bartłomiej M. ze Świdnika postanowił dorobić się kosztem kobiet. Od lata 2013 r. na portalach randkowych wyszukiwał panie starsze od niego o kilka, kilkanaście lat. – Niektóre były po przejściach, pragnęły odnaleźć szczęście w miłości. Wszystkie dobrze wykształcone – mówi Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.

M. łatwo nawiązywał dobre relacje z kobietami. – Umiał je czarować – opowiada policjantka. Potem prosił o wsparcie finansowe. – Mam chorą córkę, potrzebuję pieniędzy na jej leczenie. Stan dziecka się pogarsza, a ja straciłem pracę – przekonywał.

Żadnej córki oczywiście nie miał. – Swoją historię o ciężkiej chorobie z czasem modyfikował. W późniejszej wersji dziecka nie udało się uratować. A mężczyzna potrzebował pieniędzy na pochówek, na lekarza dla siebie, bo załamał się po śmierci córki – dodaje Laszczka-Rusek.

M. oszukał w ten sposób co najmniej cztery kobiety. Został zatrzymany dwa tygodnie temu. Mówił, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9783

Wydanie: 9783

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament