Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lęki Zachodu

17 maja 2014 | Plus Minus | Krzysztof Rak
Samuel Huntington: wizja Europy jako trzeciej siły  jakoś się nie sprawdziła
źródło: Corbis
Samuel Huntington: wizja Europy jako trzeciej siły jakoś się nie sprawdziła
źródło: Plus Minus

Strach przed zdecydowaną reakcją 
na awanturniczą politykę Putina 
ma dwie główne przyczyny. 
Bierze się z kryzysu tożsamości Zachodu i niezrozumienia natury cywilizacji moskiewskiej.

Zachód to zarówno cywilizacja, jak i polityczna wspólnota odgrywająca w ostatnich dekadach podmiotową rolę w globalnych grach. Te dwa znaczenia trzeba od siebie odróżnić.

Zachód jako polityczna wspólnota powstał po II wojnie światowej wskutek zimnowojennego sojuszu łączącego USA i państwa zachodnioeuropejskie. Jego instytucjonalną formą był sojusz północnoatlantycki.

Wspólnota euroatlantycka nie miała charakteru partnerskiego. Stany Zjednoczone wychodziły z II wojny światowej jako supermocarstwo. Kraje zachodnioeuropejskie były natomiast zniszczone, obarczone długami i zagrożone od wewnątrz przez komunistyczną piątą kolumnę. To powodowało, że Waszyngton w latach 50. ubiegłego wieku sprawował nad nimi quasi-protektorat. Symbolem supremacji Waszyngtonu były jednostki US Army stacjonujące na terytoriach jego europejskich sojuszników.

Cywilizacja trzech oceanów

Tę polityczną wspólnotę konstytuował wspólny wróg, który zagrażał jej egzystencji. Sowieci nigdy nie ukrywali, że ich celem jest budowa ogólnoświatowego imperium komunistycznego. Pierwszym i najważniejszym etapem miało być opanowanie Europy aż po Atlantyk. Świat zimnowojenny składał się więc z dwóch biegunów: Waszyngtonu i Moskwy, wokół których skupiali się ich satelici.

Początkiem końca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9840

Wydanie: 9840

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament