Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piechotą nad Morskie Oko?

09 sierpnia 2014 | Kraj | Tomasz Krzyżak
Jednorazowo górale mogą zabrać na wóz tylko 12 osób. Po każdej podróży w górę i w dół konie muszą być wymienione na inne
autor zdjęcia: Grzegorz Momot
źródło: PAP
Jednorazowo górale mogą zabrać na wóz tylko 12 osób. Po każdej podróży w górę i w dół konie muszą być wymienione na inne
Jawor – koń, który przewrócił się 20 lipca, jest już w dobrej formie i wrócił do pracy
źródło: Facebook
Jawor – koń, który przewrócił się 20 lipca, jest już w dobrej formie i wrócił do pracy
Nad najpopularniejsze tatrzańskie jezioro wiedzie z Palenicy  Białczańskiej asfaltowa droga. Różnica wzniesień na odcinku  ok. 7,5 km wynosi ok. 400 m. Wóz konny pokonuje tę trasę w 45 minut.
źródło: Rzeczpospolita
Nad najpopularniejsze tatrzańskie jezioro wiedzie z Palenicy Białczańskiej asfaltowa droga. Różnica wzniesień na odcinku ok. 7,5 km wynosi ok. 400 m. Wóz konny pokonuje tę trasę w 45 minut.

Ekolodzy przekonują, że konie w Tatrach są źle traktowane. Fiakrzy i Park Narodowy odpierają zarzuty.

Niedziela, 20 lipca 2014 roku. Na asfaltowej drodze do Morskiego Oka między Wodogrzmotami Mickiewicza a leśniczówką Wanta przewraca się jeden z dwóch koni ciągnących w kierunku parkingu na Palenicy Białczańskiej wóz z turystami. Błyskawicznie robi się zbiegowisko. Jeden ze świadków wyciąga aparat i robi zdjęcie. Następnego dnia z relacją zamieszcza je na Facebooku.

„Właśnie mijała mnie ta bryczka w drodze do Morskiego Oka, gdy usłyszałem łoskot upadającego konia. Kolana konia oraz bok były zbroczone krwią. Jednak z tego wszystkiego najgorsze było charczenie duszącego się konia. Łańcuch, do którego było przywiązane chomąto zawinął się na dyszlu i leżącemu już koniowi chomąto wrzynało się w krtań. Z krtani wydobywało się przeraźliwe charczenie duszącego się konia. Powoli oczy zaczynały zwierzęciu wychodzić na wierzch" – relacjonował.

Zdjęcie natychmiast obiega portale. Tytuły krzyczą: „Padł koń na drodze do Morskiego Oka". Sprawą zajmuje się kontrolująca fiakrów straż Tatrzańskiego Parku Narodowego. – Szybko ustaliliśmy, który koń padł ofiarą tego wypadku – mówi „Rz" Edward Wlazło, komendant straży. – Z dwoma innymi strażnikami i lekarzem weterynarii z Nowego Targu oglądałem to zwierzę. Było w stajni w dobrej formie, ale widać było na jego kolanach otarcia i ranę....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9911

Wydanie: 9911

Spis treści
Zamów abonament