Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kiedyś nie było ptasiego mleczka

29 sierpnia 2014 | Sport | Rafał Sztachelski
Mirosław Rybaczewski ma 62 lata. Siatkówki uczył się w MKS MDK Warszawa. Jest absolwentem olsztyńskiej Akademii Rolniczo-Technicznej. Zawodnik AZS Olsztyn (1972–1982). Jego córka Anna też jest siatkarką, gra w reprezentacji Francji.
autor zdjęcia: Adam Hawałej
źródło: PAP
Mirosław Rybaczewski ma 62 lata. Siatkówki uczył się w MKS MDK Warszawa. Jest absolwentem olsztyńskiej Akademii Rolniczo-Technicznej. Zawodnik AZS Olsztyn (1972–1982). Jego córka Anna też jest siatkarką, gra w reprezentacji Francji.

Rozmowa z Mirosławem Rybaczewskim, mistrzem świata i mistrzem olimpijskim z roku 1976 o dawnej i obecnej siatkówce.

Rz: Pierwszy raz będzie pan oglądał siatkówkę na stadionie piłkarskim?

Mirosław Rybaczewski: Tak. Ale dawno temu rozgrywano już mecz w podobnej scenerii. Reprezentacje ZSRR i Brazylii grały na Maracanie. Słyszałem, że bilety na mecz z Serbią rozeszły się bardzo szybko. Kibice już wygrali. Nasi siatkarze też powinni.

Jak ocenia pan rezygnację z Bartosza Kurka?

Byłem zaskoczony i chyba nie tylko ja. Najwyraźniej przegrał sportową rywalizację. Wydaje mi się, że zespół, który wybrali Stephane Antiga...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9927

Wydanie: 9927

Spis treści

Rzecz o biznesie

Zamów abonament