Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wędrówka pod prąd

06 września 2014 | Plus Minus | Barbara Hollender
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
„Od Wajdy do Komasy”, Barbara Hollender, Prószyński Media, 2014
źródło: Rzeczpospolita
„Od Wajdy do Komasy”, Barbara Hollender, Prószyński Media, 2014
„Przesłuchanie”:  Władza ludowa bez retuszu
źródło: EAST NEWS
„Przesłuchanie”: Władza ludowa bez retuszu
źródło: EAST NEWS

– Stale ładuję się w trudne sytuacje – mówi Ryszard Bugajski. – Jak u Chandlera: „Kłopoty to moja specjalność”.

Mój film „Przesłuchanie" leżał na półkach siedem lat – wspomina reżyser. – Po kanadyjskim „Clearcut" liberalna krytyka zaatakowała mnie, że pokazuję Indianina jako człowieka okrutnego i brutalnego. Po „Graczach" dostało mi się ze wszystkich stron, przeciwko „Generałowi Nilowi" protestowała córka Emila Fieldorfa. „Układ zamknięty" kilka sił w Polsce starało się wykorzystać w celach politycznych. No, ale co mam zrobić?

Ryszard Bugajski w swoich filmach portretuje ludzi wkręconych w tryby historii, obserwuje przemiany społeczno-obyczajowe i zwyrodnienia demokracji, mówi o etyce dziennikarskiej. Śledzi mechanizmy, które prowadzą do nadużycia władzy, ale też szuka momentów, w których budzą się wyrzuty sumienia i człowieczeństwo, w których godność i wierność wyznawanym wartościom stają się tak ważne, że można za nie zapłacić najwyższą cenę.

– Nie jestem politykiem, ale nie pozostaję obojętny na rzeczywistość, w jakiej żyję – tłumaczy reżyser.

PPS, Virtuti i Praga

Choć Polacy w badaniach socjologicznych deklarują zniechęcenie do polityki i jej afer, nakręcony w 2013 roku „Układ zamknięty" w kinach obejrzało ponad 600 tysięcy osób. Bugajski sięgnął po prawdziwą historię trzech krakowskich biznesmenów, którzy w 2003 roku zostali oskarżeni o działalność w zorganizowanej grupie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9934

Wydanie: 9934

Zamów abonament