Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rodzice nabijani w polisy

10 września 2014 | Kraj | Bartosz Marczuk
O konieczności ubezpieczenia dziecka od NNW rodzice dowiadują się najczęściej na początku września. Resort edukacji wyjaśnia, że ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Na zdjęciu Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji, na rozpoczęciu roku szkolnego w Czerwionce-Leszczynach
autor zdjęcia: Andrzej Grygiel
źródło: PAP
O konieczności ubezpieczenia dziecka od NNW rodzice dowiadują się najczęściej na początku września. Resort edukacji wyjaśnia, że ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Na zdjęciu Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji, na rozpoczęciu roku szkolnego w Czerwionce-Leszczynach

„Rz” ustaliła | Ubezpieczyciele razem ze szkołami naciągają Polaków na rzekomo obowiązkowe ubezpieczenia uczniów.

Właśnie teraz kilkanaście milionów rodziców uczniów i przedszkolaków dowiaduje się, że ma im wykupić polisy od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Najczęściej pieniądze do szkoły zanoszą na pierwszej, wrześniowej wywiadówce. Okazuje się, że są często nabijani w butelkę.

Po pierwsze, te ubezpieczenia są dobrowolne. Po drugie, ich cena, jeśli kupują je szkoły lub przedszkola, jest zawyżana. Korzystają na tym placówki, nauczyciele i firmy ubezpieczeniowe, co skrzętnie ukrywają. Efekt? Nieświadomi tego rodzice płacą niepotrzebny haracz. Według szacunków „Rz" może on wynosić nawet 70 mln zł rocznie.

– Przy ubezpieczaniu uczniów dochodzi do sytuacji nawet skrajnie bulwersujących – potwierdza Aleksandra Wiktorow, rzecznik ubezpieczonych.

Licytacja na prowizje

W ubiegłym tygodniu w sieci ruszył portal www.szkolnennw.pl. To komercyjny projekt namawiający do ubezpieczania za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9937

Wydanie: 9937

Spis treści
Zamów abonament