Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie ma ostrych represji, ale nie ufam władzy

10 września 2014 | Świat | Jerzy Haszczyński

Rozmowa: Andżelika Borys, przewodnicząca Rady Naczelnej Związku Polaków na Białorusi (nieuznawanego przez Mińsk)

Rz: Dlaczego władze w Mińsku postanowiły teraz zawalczyć z polskimi szkołami na Białorusi, zmieniając ustawę o edukacji?

Andżelika Borys: Trudno w tym dostrzec zdrowy rozsądek. Można się domyślać, że ma to ułatwić życie władzom, które muszą zapewnić podręczniki w języku polskim. Zgodnie z ustawodawstwem białoruskim nauczanie po polsku odbywa się na podstawie podręczników wydanych przez Ministerstwo Edukacji albo dopuszczonych przez nie do użytku.

To by oznaczało, że chodzi bardziej o sprawy ekonomiczne, a nie o uderzenie w Polaków?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9937

Wydanie: 9937

Spis treści
Zamów abonament