Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brazylia zostanie w kobiecych rękach

04 października 2014 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Dilma Rousseff liczy na drugą kadencję
autor zdjęcia: Nelson Almeida
źródło: AFP
Dilma Rousseff liczy na drugą kadencję
Marina Silva chce skorzystać z szansy
źródło: PAP/EPA
Marina Silva chce skorzystać z szansy

Śmierć rywala Dilmy Rousseff przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi otworzyła drogę dla jej konkurentki Mariny Silvy.

Brazylia uchodzi za kraj, w którym macho czują się nadal dobrze, mimo że w powodzi telenowel pozytywnym bohaterem jest już kobieta, nierzadko z tragiczną przeszłością, za którą odpowiedzialny jest męski szowinizm.

Jednak od czterech lat na czele państwa stoi kobieta, 66-letnia Dilma Rousseff. To już Brazylijczycy zaakceptowali. Pani prezydent stara się właśnie o powtórną elekcję i w wyborach 5 października nie miałaby właściwie żadnych z tym problemów, gdyby nie śmierć w katastrofie samolotowej jej politycznego przeciwnika, szefa socjalistów Eduarda Camposa.

Zginął w sierpniu, wraz z kilkoma swoimi współpracownikami, w trakcie kampanii wyborczej.

W takiej chwili, na kilka tygodni przed głosowaniem, rywalką Dilmy Rousseff stała się nagle 56-letnia Marina Silva, która zajęła miejsce Camposa.

– Jej energia, przeszłość i wsparcie w sporej części elity gospodarczej oraz klasy średniej czynią z niej niebezpieczną rywalkę dla Dilmy – tłumaczy „Rz" Sergio Leo, politolog związany z dziennikiem „Valor Economico".

Dilma Rousseff jest spadkobierczynią prezydenta Luiza Inacia Luli da Silvy, byłego działacza związkowego, któremu Brazylia zawdzięcza okres niezwykłej prosperity w ubiegłej dekadzie. To już wprawdzie przeszłość, kraj ma dzisiaj problemy związane bynajmniej nie z upokarzającą klęską na mundialu, ale następczyni ukochanego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9958

Wydanie: 9958

Zamów abonament