Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie śnię o kolejnych filmach

01 sierpnia 2015 | Plus Minus | Barbara Hollender
autor zdjęcia: MICHAL CIZEK
źródło: AFP
Jako przystojny, bogaty biznesmen w „Pretty Woman” (1990)
źródło: AFP
Jako przystojny, bogaty biznesmen w „Pretty Woman” (1990)
Jako bezdomny nowojorczyk po przejściach w „Time out of Mind” (2014). Fot. Steve Sands
źródło: Getty Images
Jako bezdomny nowojorczyk po przejściach w „Time out of Mind” (2014). Fot. Steve Sands

Pracowałem w dobrych czasach, kiedy w kinie świetnie się zarabiało. I nigdy nie byłem rozrzutny, nie przepiłem fortuny. Dobrze swoje pieniądze zainwestowałem. Teraz mogę sobie pozwolić na eksperymenty i granie niemal za darmo - mówi aktor Richard Gere

"Plus Minus": Magazyn „People" uznał pana kiedyś za najseksowniejszego faceta na świecie.

Richard Gere, aktor: Takie plebiscyty rządzą się swoimi prawami i wydają nieodgadnione werdykty. Zresztą, wracając do tego „tytułu", musielibyśmy dzisiaj raczej rozmawiać o przemijaniu.

Podczas ostatniego festiwalu filmowego w Karlowych Warach dostał pan Kryształowy Glob za całokształt twórczości. Nadszedł już czas na podsumowania?

W każdym momencie życia warto się zatrzymać i pomyśleć. Tym bardziej że nic nie jest przypisane człowiekowi na zawsze. Zwłaszcza sukces. A gdy czas, jaki mamy przed sobą, kurczy się, ta refleksja jest szczególnie ważna. Prowadzę dziś bardzo spokojne życie. I jak świat wyciąga mnie z domu, jest to dla mnie święto. Kryształowy Glob? Bardzo mnie cieszy. Ale jeszcze bardziej cieszą mnie filmy. Do Karlowych Warów pojechałem promować „Time out of Mind".

Jest pan gwiazdą kina amerykańskiego, a gra pan tam bezrobotnego, bezdomnego faceta. I to tak, że panu wierzę. Co pan wie o świecie swego bohatera?

Chodząc po Nowym Jorku, mija się dziesiątki bezdomnych. Szacuje się, że w tym mieście na ulicy żyje około 60 tysięcy ludzi. 20 tysięcy z nich to dzieci. Niektórzy szukają miejsca w schroniskach, inni układają się na noc w zakamarkach domów czy na stacjach metra....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10207

Wydanie: 10207

Zamów abonament