Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podatki można uprościć bez rewolucji

31 sierpnia 2015 | Prawo | Paweł Rochowicz
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa

Zdzisław Fedak | Kilka prostych zmian w podatkach mogłoby ułatwić pracę przedsiębiorców i księgowych, i to bez uszczuplania dochodów budżetu – twierdzi członek Komitetu Standardów Rachunkowości w rozmowie z Pawłem Rochowiczem.

Rz: Podoba się panu zasada orzekania na korzyść podatników w wątpliwych prawnie sytuacjach?

Zdzisław Fedak: Uznanie, że podatnik co do zasady nie jest osobą podejrzaną, choć może się mylić, to dobry krok. Dobrze, że uwzględniono tę zasadę w przepisach bez czekania na wyniki referendum. Oczywiście dopiero praktyka pokaże, czy podatnicy rzeczywiście zyskali. Prawdziwy problem leży gdzie indziej: że wciąż powstaje tyle wątpliwości, które wymagają rozstrzygania. Przecież przyznanie podatnikowi racji w bardzo wątpliwych kwestiach nie oznacza, że system podatkowy stał się jaśniejszy lub prostszy w obsłudze. Można oczywiście ogłaszać plan napisania od nowa. Zresztą takie hasło pojawiło się w kampanii prezydenckiej. Ale to utopia. Jest taka złota reguła finansów publicznych: stary podatek to dobry podatek. Gdy się wprowadza coś nowego, to zanim nowa danina się zadomowi w systemie, zanim wykształci się praktyka i wykładnia jej stosowania, zanim wreszcie zacznie przynosić budżetowi pieniądze – minie kilka lat, a w tym czasie dochody budżetu maleją. Dlatego lepiej ewolucyjnie zmieniać system, upraszczając go i czyniąc bardziej przystępnym.

Kilka takich problemów ma być wkrótce rozwiązanych, na przykład ma zniknąć obowiązek korekty kosztów w przypadku niezapłaconych w terminie zobowiązań, prostsze będą zasady korekty przychodów. Jakie inne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10231

Wydanie: 10231

Spis treści
Zamów abonament