![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Terrorystów szukamy po omacku
18 września 2015 | Pierwsza strona | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Europejscy urzędnicy i służby nie mają wystarczających narzędzi, by z wielotysięcznej fali uchodźców wyłowić wszystkich mających powiązania z terroryzmem – mówią „Rzeczpospolitej" eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa.
Kraje Unii odczuwają dziś szczególnie brak wspólnego systemu, który – jak w USA – gromadziłby dane o ludziach z powiązaniami terrorystycznymi. – Bez tych informacji nie zatrzymamy na granicy kogoś, kto np. dokonał zamachu w odległej części globu – mówi nam oficer służb.
Sytuację mocno utrudnia też to, że imigranci masowo pozbywają się dokumentów, by uniemożliwić identyfikację i ukryć miejsce pochodzenia. Szacuje się, że paszportów nie ma prawie jedna trzecia przybyszów.
