Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Papcio Chmiel to niezła lokata

24 marca 2016 | Moje pieniądze
Edward Lutczyn, Superman, lata 1973-74
źródło: Desa Unicum
Edward Lutczyn, Superman, lata 1973-74
Bogusław Polch, Kapitan Żbik, część XXIII, ok. 1972 r.
źródło: Desa Unicum
Bogusław Polch, Kapitan Żbik, część XXIII, ok. 1972 r.
Okładka do „Tytusa, Romka i A’Tomka, księga XX. Druga wyprawa na Wyspy Nonsensu” Papcia Chmiela; cena wywoławcza 14 tys. zł, cena wylicytowana 75 tys. zł (z opłatą aukcyjną 88,5 tys. zł)
źródło: Desa Unicum
Okładka do „Tytusa, Romka i A’Tomka, księga XX. Druga wyprawa na Wyspy Nonsensu” Papcia Chmiela; cena wywoławcza 14 tys. zł, cena wylicytowana 75 tys. zł (z opłatą aukcyjną 88,5 tys. zł)
Okładka do jugosłowiańskiego wydania ósmej części „Kapitana Klossa” Mieczysława Wiśniewskiego pt. „Café Rosé” z 1979 r.; cena wywoławcza 16 tys. zł, cena wylicytowana 24 tys. zł (z opłatą aukcyjną  28,3 tys. zł)
źródło: Desa Unicum
Okładka do jugosłowiańskiego wydania ósmej części „Kapitana Klossa” Mieczysława Wiśniewskiego pt. „Café Rosé” z 1979 r.; cena wywoławcza 16 tys. zł, cena wylicytowana 24 tys. zł (z opłatą aukcyjną 28,3 tys. zł)
Okładka przygód z Kajkiem i Kokoszem „Zwariowana Wyspa cz. II” Janusza Christy z ok. 1967 r.; cena wywoławcza 4 tys. zł, cena wylicytowana 22 tys. zł (z opłatą aukcyjną 25,3 tys. zł)
źródło: Desa Unicum
Okładka przygód z Kajkiem i Kokoszem „Zwariowana Wyspa cz. II” Janusza Christy z ok. 1967 r.; cena wywoławcza 4 tys. zł, cena wylicytowana 22 tys. zł (z opłatą aukcyjną 25,3 tys. zł)

Plansze i okładki komiksowe to dzieła sztuki współczesnej, ich ceny rosną

Ewa Bednarz

Dwa lata temu 20 tys. zł za komiks czy okładkę komiksową budziło zdziwienie. Dzisiaj rekord aukcyjny wynosi 75 tys. zł. Do takiej kwoty wylicytowano w listopadzie ubiegłego roku okładkę do „Tytusa, Romka i A'Tomka, księga XX. Druga wyprawa na Wyspy Nonsensu" Papcia Chmiela. Nowy właściciel okładki wraz z opłatą aukcyjną musiał uiścić 88,5 tys. zł.

Robi to wrażenie, zwłaszcza że pięć lat temu plansze komiksowe, choćby Mieczysława Wiśniewskiego do „Kapitana Klossa", można było kupować po kilkaset złotych. Dzisiaj są w cenie innych dzieł sztuki i nie ma powodów, żeby było inaczej. Plansze są również dziełami sztuki. Są rysowane tuszem lub ołówkiem. Czasem są to akwarele, kolaże lub oleje. Światowi i polscy artyści tworzyli je ręcznie. Każda jest więc unikatowa – nie ma dwóch identycznych.

Plansze i okładki komiksowe to zupełnie inny rynek niż kolekcjonerstwo komiksów, choć niewtajemniczonych bardziej może ekscytować sprzedaż „Action Comics #1", pierwszego komiksu z Supermanem, za 3,2 mln dolarów.

To też sztuka

Plansze sprzedawane są – tak samo jak inne dzieła sztuki – w galeriach i na aukcjach. W Polsce na razie było sześć licytacji: w Desie Unicum, która jest prekursorem w tej dziedzinie, w Domu Aukcyjnym Agra Art i w Sopockim Domu Aukcyjnym. Nikt z organizatorów aukcji komiksów nie ma...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10403

Wydanie: 10403

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament