Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Optymalizacje duże i małe

09 maja 2016 | Podatki | Julita Karaś-Gasparska

Optymalizacja podatkowa niejedno ma imię. Czasem przybiera oblicze międzynarodowej struktury spółek z gęstą siecią wzajemnych powiązań i setkami codziennych rozliczeń przez zagraniczne banki.

Takie firmy mają zwykle 
sporo obowiązków w sferze cen transferowych >D7. Kiedy indziej optymalizacja polega po prostu na innym potraktowaniu wynagrodzeń pracowniczych. Jak się okazuje, część pensji menedżerskiej można 
potraktować jako instrument 
finansowy i zapłacić niższy podatek, 
a składek ZUS w ogóle uniknąć >D3. Optymalizacją w mniejszej skali 
bywa również wysłanie pracownika 
na samozatrudnienie. Korzyść 
podatkowa oczywista: 19 proc. zamiast 32 proc. podatku, a i w koszty można 
to i owo wrzucić. Inny popularny sposób to potraktowanie części wynagrodzenia jako przychód 
ze sprzedaży praw autorskich 
– wtedy można zastosować 50-proc. koszty uzyskania przychodu. Ale fiskus nie pozwala na dwa grzyby w barszczu. Albo jesteś biznesmenem, albo twórcą – taki przekaz płynie z przepisów i ich interpretacji >D6. Tak bywa zresztą ze wszystkimi optymalizacjami. Fiskus źle widzi przesadę. Jednak chyba nie będzie przesadą, jeśli zaproszę do lektury wszystkich artykułów z naszego dodatku.

 

Wydanie: 10440

Wydanie: 10440

Spis treści
Zamów abonament