Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szantaż za rzekome naruszenie praw autorskich

23 maja 2016 | Prawo | Marek Domagalski, Szymon Cydzik Szymon Cydzik

Brak procedur pozwala wykorzystywać prokuraturę do wyciągania danych osobowych internautów i wyłudzania od nich pieniędzy.

Niektóre firmy z dochodzenia praw autorskich, np. za upublicznienie zdjęcia, uczyniły sposób na zarabianie pieniędzy. Ich działania nazywa się copyright trollingiem. I choć nie są wprost zakazane, budzą poważne wątpliwości etyczne.

Z pomocą śledczych

– Procedura postępowania przez stosujących copyright trolling jest prosta – tłumaczy Paweł Litwiński z Instytutu Allerhanda. – Składa się zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa: naruszenia prawa autorskiego, własności przemysłowej lub ustawy o bazach danych. Prokuratura ustala dane podejrzanego. I choć większość postępowań umarza, to skarżący zyskuje wgląd w akta. Dzięki temu może sam kontaktować się z podejrzanym i zastraszając go powództwem cywilnym, wyłudzić pieniądze w ramach ugody – wyjaśnia Litwiński.

Stosujący copyright trolling w wezwaniu często żądają niewygórowanych kwot, aby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10452

Wydanie: 10452

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament