Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żeglujemy po spokojnych wodach

13 czerwca 2016 | Ekonomia
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Adam Glapiński | Nie ma potrzeby luzowania polityki pieniężnej w Polsce, ani na drodze obniżki stóp procentowych, ani niekonwencjonalnymi narzędziami – deklaruje w rozmowie 
z Grzegorzem Siemionczykiem przyszły prezes Narodowego Banku Polskiego.

Rz: Urząd prezesa Narodowego Banku Polskiego obejmie pan dopiero za kilka dni, ale kilka ostatnich miesięcy spędził pan w zarządzie tej instytucji, a wcześniej przez sześć lat był członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Zdiagnozował pan już jakieś słabości NBP, jakiś obszar działalności banku centralnego, w którym potrzebne są pilne zmiany?

Jeśli chodzi o to, czym bank centralny zajmował się do tej pory, to nie widzę potrzeby dokonywania żadnych zmian. Natomiast tak się składa, że NBP wypływa właśnie na zupełnie nowe wody, podobnie zresztą jak inne europejskie banki centralne. Obok polityki pieniężnej mandat NBP od listopada ubiegłego roku obejmuje prowadzenie działań na rzecz wyeliminowania lub ograniczania tzw. ryzyka systemowego, czyli dbanie o stabilność systemu finansowego. NBP pełni wiodącą rolę w Komitecie Stabilności Finansowej w zakresie nadzoru makroostrożnościowego i ewentualnie ten obszar działalności banku mógłby zostać jeszcze wzmocniony. Jeśli chodzi o stopy procentowe, to w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu należy oczekiwać ich stabilizacji, a zatem w dyskusji publicznej zejdą one na dalszy plan.

Przeniesienie nadzoru finansowego z KNF do NBP, co zaproponował pan na przesłuchaniu przed sejmową Komisją Finansów Publicznych, ma pomóc w realizacji tych nowych zadań?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10469

Wydanie: 10469

Spis treści

Oszczędności

Zamów abonament