Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O miejsce na rynku trzeba powalczyć

26 sierpnia 2016 | Życie Dolnego Śląska
autor zdjęcia: Bernard Letowski
źródło: Fotorzepa

rozmowa | Prowadzenie kwiaciarni wymaga profesjonalnego podejścia - mówi właściciel grupy florystycznej Florand.

Rz: Jakie kwiaty najchętniej kupuje się na Dolnym Śląsku?

Andrzej Dąbrowski : Nie jesteśmy wyjątkiem pod względem upodobań florystycznych. Na Dolnym Śląsku, tak, jak w całej Polsce, królową kwiatów jest róża. Duży udział w sprzedaży mają także chryzantemy gałązkowe, a wiosną także tulipany. Nadal popularne są goździki, choć nie kupuje się ich tak masowo i spektakularne, jak w PRL-u. Z okazji Dnia Kobiet w dużych ilościach kupowali je w Bolesławcu żołnierze radzieccy z pobliskiej bazy w Trzebieniu. Przyjeżdżali po nie z walizką pieniędzy, w którą następnie wkładali zakupione goździki.

Czy region ma bogate tradycje uprawy kwiatów?

Poza sezonowymi producentami chryzantem oraz kwiatów ogrodowych i balkonowych Dolny Śląsk nie może pochwalić się dużą produkcją kwiatów ciętych. Ich zagłębia znajdują się m.in. w Wielkopolsce, Śląsku i na Lubelszczyźnie. Stamtąd właśnie, nie licząc kwiatów z importu, trafiają kwiaty do dolnośląskich kwiaciarni.

Pan swoje kwiaciarnie od początku prowadzi w Bolesławcu. To dobre miejsce na prowadzenie tego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10532

Wydanie: 10532

Spis treści
Zamów abonament