Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Legalizacja to prawo, a nie obowiązek inwestora

22 listopada 2016 | Administracja | Tomasz Duchniak

Wykonanie obiektu budowlanego bez wymaganego pozwolenia na budowę skutkuje koniecznością przeprowadzenia przez organ nadzoru budowlanego postępowania na podstawie art. 48 Prawa budowlanego, tj. tzw. postępowania legalizacyjnego.

W ramach tego postępowania inwestor może być zobowiązany do przedstawienia dokumentów umożliwiających legalizację obiektu. Legalizacja samowoli budowlanej jest możliwa po spełnieniu określonych warunków, w tym w szczególności po ustaleniu zgodności inwestycji z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz z przepisami techniczno-budowlanymi.

W celu przedstawienia ww. dokumentów organ wyznacza inwestorowi odpowiedni termin. Nieprzedstawienie wymaganej dokumentacji w wyznaczonym terminie powinien skutkować wydaniem przez organ nakazu rozbiórki nielegalnej inwestycji. Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 24 sierpnia 2016 r. (II OSK 2947/14), w którym oddalił skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 27 marca 2014 r. (IV SA/Po 1229/13).

Wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym. Na terenie własnej nieruchomości inwestorzy wybudowali wiatę o konstrukcji stalowej, krytą blachą, o wymiarach 3,10m x 9,0m i wysokości 2,7m. Przed wykonaniem wiaty inwestorzy nie dokonali żadnej czynności urzędowej, w tym nie uzyskali stosownego pozwolenia na budowę.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego (PINB) wszczął postępowanie w sprawie samowolnie wykonanej przez inwestorów wiaty. Organ ustalił, że w świetle przepisów obowiązujących w dacie wykonania wiaty, tj. zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 2...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10605

Wydanie: 10605

Spis treści
Zamów abonament