Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cisza! Geniusz w pracy

19 stycznia 2017 | Sport | Krzysztof Rawa
źródło: AFP

Roger Federer | Na australijskie korty wróciła legenda tenisa. Na razie Szwajcar gra i wygrywa, ale nawet jak przestanie, gwiazdorskiego statusu nie straci. Zdobył go na zawsze.

Wiele osób interesujących się tenisem ma podobne odczucia: w kategoriach podziwu, atencji, zachwytu, nawet uwielbienia dla zjawiska o nazwie Roger Federer nie ma dziś konkurencji.

Gdziekolwiek gra, jest ulubieńcem tłumów. Nagrodę dla najpopularniejszego tenisisty w ATP Tour (ATP Fan's Favourite) otrzymuje bez przerwy od 2003 roku. Kibice Federera nie tylko podziwiają, oni go bardziej admirują, zagłębiają się w jego życie z pasją, której bliżej do uczuć quasi-religijnych lub wyznań miłości.

Federeromania jest zjawiskiem ponad podziałami mąjątkowymi, granicami krajów i kontynentów. W telewizji można zobaczyć, że w jego loży dla gości siadają Tiger Woods, Rory McIlroy, Michael Jordan albo Kobe Bryant. Gdy zjawia się na przyjęciu u szefowej „Vogue'a" Anny Wintour lub miliardera Larry'ego Ellisona, zachwyty jego grą wyrażają Pele, Samuel L. Jackson, Maradona, Leonardo DiCaprio, Leo Messi, Will Smith, David Beckham i Jackie Chan. Dla niego śpiewają Gwen Stefani i Lenny Kravitz. Ma okolicznościowe znaczki pocztowe i ulice. Kilka grubych biografii.

Jedną z nich był głośny esej amerykańskiego pisarza Davida Fostera Wallace'a „Federer jako doświadczenie religijne" z 2006 roku, w którym autor wkroczył jedną nogą w obszary metafizyki. W największym skrócie: Szwajcar jest jednym z tych nielicznych, niemal nadprzyrodzonych sportowców, których nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10653

Wydanie: 10653

Spis treści
Zamów abonament