Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ochrona danych osobowych – dlaczego nie działa?

26 stycznia 2017 | Prawo | Paweł Litwiński

W Irlandii postępowanie dotyczące Facebooka przed organem ochrony danych i sądem trwało rok. W Polsce na rozstrzygnięcie mniej ważnych spraw średnio czeka się trzy lata – pisze Paweł Litwiński.

Każdego roku, począwszy od 2006 r., 28 stycznia obchodzony jest Dzień Ochrony Danych Osobowych. Ustanowiony został przez Komitet Ministrów Rady Europy w rocznicę sporządzenia Konwencji 108 Rady Europy z 1981 r. w sprawie ochrony osób w zakresie zautomatyzowanego przetwarzania danych osobowych. Jest to dobry moment, by zadać sobie fundamentalne pytanie: po co nam ochrona danych osobowych w obecnym wydaniu? I dlaczego działa ona w Polsce tak, a nie inaczej?

Ochrona danych osobowych w modelu europejskim pomyślana została jako ochrona publicznoprawna, czyli taka, w której prawo publiczne (a nie prywatne, cywilne) gwarantuje nam wszystkim ochronę naszych danych osobowych. Fundamentem tego modelu ochrony jest organ władzy publicznej, który ma naszym danym zapewnić ochronę. W Polsce jest nim generalny inspektor ochrony danych osobowych. Gdy nasze dane przetwarzane są bezprawnie, GIODO może w drodze decyzji administracyjnych nakazywać przywrócenie stanu zgodnego z prawem. Od jego decyzji przysługuje skarga do sądu administracyjnego. W pewnym uproszczeniu, GIODO chroni nas przed tymi, którzy naruszają prawo ochrony danych osobowych. W czasie 20 lat jego obowiązywania GIODO wydał tysiące decyzji (np. w 2015 r. – 992 ), a sądy administracyjne rozpatrzyły setki skarg na nie (np. w 2015 r. NSA wydał 67 wyroków w takich sprawach). Problemem, jaki w świadomości...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10659

Wydanie: 10659

Spis treści
Zamów abonament