Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sznur Putina

25 lutego 2017 | Plus Minus | Andrzej Brzeziecki
Telewizja RT (dawniej Russia Today): od siemiężnej prezentacji zdobyczy państwa rosyjskiego do platformy atrakcyjnej dla rozczarowanych zachodnią liberalną demokracją. Na zdjęciu w 2015 r. Władimir Putin na wystawie w 10-lecie istnienia stacji z jej szefową Margaritą Simonian.
źródło: AFP
Telewizja RT (dawniej Russia Today): od siemiężnej prezentacji zdobyczy państwa rosyjskiego do platformy atrakcyjnej dla rozczarowanych zachodnią liberalną demokracją. Na zdjęciu w 2015 r. Władimir Putin na wystawie w 10-lecie istnienia stacji z jej szefową Margaritą Simonian.

Lenin mawiał, że kapitaliści sprzedadzą bolszewikom sznur, na którym ci ich powieszą. Dziś przywódca Rosji też chce pokonać Zachód jego własną bronią.

Demokracja, wolność słowa, społeczeństwo obywatelskie, wolny rynek, obrona mniejszości – wszystko to są wartości, z których Zachód był, i chyba jeszcze jest, dumny. Dla tych wartości całkiem niedawno narody Europy Środkowej wychodziły na ulice. Moskwa nie ma czego przeciwstawić wartościom Zachodu. W Rosji zrozumiano więc, że zamiast narzucać innym jej styl życia, lepiej zaprząc zachodnie zdobycze i hasła dla własnych celów. Moskwa po dawnemu żeruje na tradycyjnych przywarach ludzi Zachodu, z których pierwszą jest chciwość, o której mówił Lenin. Politycy, którzy wypaśli się na rosyjskich pieniądzach, jak były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder, nie są rzadkością. Tak jak i ci, którzy krytykują sankcje wymierzone w Rosję. Niemniej dziś stosuje się bardziej wyszukane, a zarazem masowe narzędzia.

Wolność słowa, czyli Russia Today

Dobrym przykładem jest telewizja RT, zwana kiedyś Russia Today. Założona w 2005 r. stacja była z początku pomyślana jako sposób na promocję Rosji. Wychodziło to kiepsko, bo telewizja była nudna, a siermiężna prezentacja zdobyczy państwa rosyjskiego nie przynosiła rezultatów. Mało kogo to obchodziło. W redakcji przy bulwarze Zubowskim poszli więc po rozum do głowy: zamiast pokazywać, jak dobrze żyje się w Omsku czy Tomsku, o których przeciętny Brytyjczyk czy Francuz nie mają pojęcia, lepiej krytykować to,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10685

Wydanie: 10685

Zamów abonament