Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Książka – towar deficytowy

25 lutego 2017 | Plus Minus | Andrzej Zawistowski
Ilu w tym tłumie zapalonych czytelników, a ile osób, które kupione po oficjalnej cenie książki sprzedadzą potem na bazarach z kilkukrotnym przebiciem? (księgarnia Domu Książki, 1983 rok).
autor zdjęcia: Jerzy Undro
źródło: PAP/CAF
Ilu w tym tłumie zapalonych czytelników, a ile osób, które kupione po oficjalnej cenie książki sprzedadzą potem na bazarach z kilkukrotnym przebiciem? (księgarnia Domu Książki, 1983 rok).

W PRL na kartki kupowano mięso i cukier, mąkę i masło, papierosy i wódkę. Były nawet kartki na pończochy, buty i zeszyty. Na kartki sprzedawano również książki, towar pożądany przez Polaków nie mniej od wcześniej wspomnianych.

My chcemy zrobić ze wszystkich robotników i wszystkich chłopów ludzi kulturalnych i wykształconych, i z czasem uczynimy to" – te wypowiedziane przez Stalina zdanie chętnie powielały różnego rodzaju propagandowe wydawnictwa pierwszej połowy lat 50. Rzeczywiście, władze komunistyczne dbały o kulturę – nigdy wcześniej twórcy nie mieli takich przywilejów jak w latach PRL. Ceną za ten dobrobyt była jednak konieczność podporządkowania się partyjnej polityce kulturalnej.

To władza wskazywała kierunki, w których twórcy mogli się rozwijać. Pilnowała również, by niepożądane przez nią treści nie pojawiały się w publicznym obiegu. Tak więc pokornych władze kontrolowały przywilejami, niepokornych – za pomocą cenzury. Księgarniane półki uginały się od książek, których ceny były dość przystępne. Ich treść musiała być jednak całkowicie zgodna z życzeniem rządzących.

Centralne planowanie literatury

Nie tylko cenzura kontrolowała przekaz zawarty w ukazujących się książkach. Do początku lat 50. komunistom udało się wyeliminować z rynku wszystkie prywatne wydawnictwa. W latach stalinowskiej sześciolatki ruch wydawniczy został uznany za gałąź przemysłu i podporządkowany zasadom socjalistycznego planowania. W planie ujmowano nie tylko nakłady, ale również konkretną liczbę opublikowanych tytułów. Scentralizowana została też...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10685

Wydanie: 10685

Zamów abonament