Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Łgał będę nieprzytomnie

06 marca 2017 | Życie Regionów | Jan Bończa-Szabłowski
autor zdjęcia: Jan Gładysiak
źródło: Fotorzepa

Anna Surzyńska-Błaszak, kustosz Muzeum Henryka Sienkiewicza w Poznaniu mówi o barwnym życiu autora „Quo vadis” oraz o tym, że jego popularność dotarła nawet do Chin.

Rz: Czy 2016 rok, ogłoszony Rokiem Sienkiewicza, wpłynął pani zdaniem na większe zainteresowanie postacią naszego literackiego noblisty?

Anna Surzyńska-Błaszak: Bez wątpienia tak. Mogę to potwierdzić z punktu widzenia kustosza poznańskiego muzeum. Zanotowaliśmy wzrost zwiedzających o 30 procent. Wielkim powodzeniem cieszyły się nasze wystawy. W minionym roku na terenie kraju było ich 33.

A nie jesteście jedynym muzeum pisarza w Polsce...

Tak, są też muzea w Oblęgorku i Woli Okrzejskiej.

Kto najchętniej zamawiał wystawy?

Przeważały biblioteki, były też inne muzea i oczywiście szkoły, z którymi zresztą współpracujemy od lat.

Czyli był to rok absolutnie przełomowy w popularyzacji autora „Quo vadis"?

Mogę go porównać jedynie z rokiem 1996, kiedy to Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamówiło u nas wystawy edukacyjne dla europejskich ambasad od Paryża do Tallina. Wszystkich wystaw w kraju i za granicą było wówczas 45.

Teraz jedną z wystaw pokazywaliście w Brnie.

W Czechach Sienkiewicz był wielbiony od zawsze. I nadal jest tam popularny.

A jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10692

Wydanie: 10692

Spis treści
Zamów abonament