Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europejscy inaczej

02 czerwca 2017 | Publicystyka, Opinie | Roman Kuźniar
Premier Beata Szydło na unijnym szczycie w Brukseli w marcu tego roku.
źródło: AFP
Premier Beata Szydło na unijnym szczycie w Brukseli w marcu tego roku.

Nie ma innego racjonalnego wytłumaczenia izolowania Polski, jak tylko przygotowywanie społeczeństwa do wyjścia z Unii – twierdzi były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Wybitny polski antropolog Bronisław Malinowski spędził sporo czasu na wyspach Melanezji na Pacyfiku, badając kulturę i obyczaje zamieszkujących je ludów. Z jego głośnej pracy opisującej ich życie seksualne możemy się m.in. dowiedzieć, że nie dostrzegali oni związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy aktem seksualnym a ciążą. Ten syndrom występuje również w innych sferach życia, także wśród cywilizowanych społeczeństw. Od niedawna jest także obecny w polskiej polityce.

Widać to zwłaszcza w polityce europejskiej obecnego rządu. W pierwszych miesiącach sprawowania przezeń władzy przejawiało się to w ignorowaniu związku pomiędzy przeprowadzanymi w niekonstytucyjny sposób zmianami ustrojowymi a zainteresowaniem Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej tą sprawą. Z niezmąconym spokojem twierdzono, że wszystko jest w porządku, a poza tym, że działania komisji naruszają naszą suwerenność. Warszawa czuła się pewnie, będąc wspieraną przez Budapeszt i rosnące w siłę ugrupowania populistyczno-nacjonalistyczne w krajach „starej Europy". Długo PiS wykorzystywało zaabsorbowanie Unii innymi problemami, takimi jak kryzys uchodźczy czy Brexit.

Zawiedzione nadzieje

W ostatnich tygodniach sytuacja zaczęła się zmieniać. Kryzys uchodźczy wprawdzie nie został do końca zażegnany, ale sytuacja jest już w miarę stabilna. W kwestii Brexitu początkowy szok ustąpił miejsca chłodnym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10765

Wydanie: 10765

Spis treści
Zamów abonament